Co mówią Twoje usta gdy nic nie mówisz?

 

Usta to silnie unerwiona część ciała. Biegnie też w nich mnóstwo naczyń krwionośnych, dzięki którym wargi mają czerwony kolor. Bywają jednak sytuacje, gdy bledną i stają się prawie niewidoczne.

Zapewne znasz wiele zdań z książek czy filmów, w których mowa o tym, że bohater „pobladł ze strachu”. Taki efekt może wywołać nie tylko strach, ale i inne silne emocje. Powodują one, że zwężają się naczynia krwionośne i wtedy rzeczywiście twarz wydaje się biała, jak kreda. Usta również stają się jakby węższe i znacznie jaśniejsze. Czasami wyglądają wręcz, jakby ktoś wymazał je gumką.

Te sygnały ciała nie kłamią, ponieważ są kontrolowane przez układ limbiczny. Nie możemy nimi sterować. Jeśli stres jest silny, nie jest w stanie tego zrobić nawet wyszkolony manipulant.

Moim adeptom komunikacji niewerbalnej niezmiennie powtarzam, że nie można odczytywać mowy ciała bazując tylko na wybranych, pojedynczych sygnałach i gestach.

Możemy wyciągać wnioski dopiero na podstawie szerszych obserwacji. Sygnały, wysyłane przez ciało zwykle pojawiają się w grupie, a nie pojedynczo.

Blednięcie ust w czasie silnych emocji nie wystąpi przy zaróżowionej twarzy. Jeśli naczynia krwionośne zwężą się w obrębie warg, to zwężą się też w innych częściach twarzy. Co ciekawe, niektórzy z nas reagują na silne emocje nie blednięciem, lecz przeciwnie – zaczerwienieniem. To kwestia indywidualna. Są osoby, u których w czasie stresu wykwitają czerwone plamy na szyi, dekolcie itd. Inni się pocą, jeszcze inni zastygają w bezruchu z nienaturalnie rozszerzonymi oczami.

Istotna jest nie bladość czy zaczerwienienie. Ważna jest zmiana w wyglądzie. To ona najczęściej mówi o tym, że coś ważnego dzieje się w umyśle i emocjach danej osoby. I to właśnie może sygnalizować, że ktoś się boi, kłamie, jest zdenerwowany itp.

Obserwacje, prowadzone przez badaczy komunikacji niewerbalnej wykazują, że zmiana koloru jest wprost proporcjonalna do siły emocji, jakim ulega człowiek. Im silniejszy stres, tym intensywniejsza czerwień lub większa bladość ust.

Najłatwiej takie zmiany zauważyć u kogoś, z kim żyjesz na co dzień i świetnie go znasz. Jeśli jesteś w związku pewnie od razu widzisz, że coś się stało. Zauważysz wspomnianą bladość warg, możesz to nawet wyczuć przy pocałunku. Usta są wtedy sztywne, bardziej twarde i chłodniejsze, mniej przyjemne w dotyku. W odczuciu mogą też wydawać się mniejsze.

Dodatkowo osoba zdenerwowana często przygryza i oblizuje usta. To sposoby na uspokojenie i rozładowanie napięcia.

Jeśli zależy Ci na komforcie i spokoju partnerki lub partnera, pomóż mu się uspokoić poprzez przytulenie, pogłaskanie. Czasami to absolutnie wystarczy.